Polskie prototypy samochodów
Podstawowe dane o:
Liczbie odsłon: 361747
Czasie trwania: 6m 24s
Uzyskanych ocenach: 677

OPIS:
Polskie samochody o których nikt nic nie wiedział . Część 2 http://www.yout

Polskie prototypy samochodów

- Warszawa 210 to samochod ktory na dzien dzisiejszy mozna ogladac na rosyjskich drogach ja najwiecej ich widzialem w Moskwie i Sankt Petersburgu
- Tip: a jak wyciszycie dźwięk to nawet da się to oglądać :)
- Fajny ten FSO ogar ls
- Od lat 70-80 żaden samochód nie mógł wejść do produkcji tylko na lokalny rynek. Za duży koszt wprowadzenia modelu do produkcji w stosunku do ew. sprzedawanych samochodów. Chyba nikt nie sądzi, że taką Syrenę Sport lub Warsa czy Beskida kupiłby ktoś na zachodzie i na przeglądy/serwis dygałby z Paryża do Bielsko-Białej czy Warszawy bo bliżej nikt tego nie zrobiłby. Po ew. zbity klosz lampy też musiałby robić wycieczkę nad Wisłę (przy większej stłuczce taniej wyszłoby zezłomować). Do tego na miejscu mogłoby się okazać, że są tylko lewe a gość potrzebuje prawy a te będą za 3 miesiące (ja to pamiętam). Brak serwisu i części zamiennych na miejscu uniemożliwia sprzedaż - nie dotyczy marek super aut bo to inna bajka (inny klient, inne pieniądze). Sieć ASO na zachodzie kosztowałaby więcej niż zyski z kilkunastu lat produkcji - i skąd wziąć na to pieniądze, kto tam chciałby coś takiego prowadzić? Trzeba jasno powiedzieć, że naszym jedynym motoryzacyjnym osiągnięciem jest Syrena (reszta to licencje - nawet Polonez) - mało wiarygodnym bylibyśmy partnerem. Tak więc to realia trzymały nas za buzię a nie ZSRR - dlatego tylko zachodnie licencje umożliwiały wejście z jakimś modelem na rynki światowe. Podobnie temat wygląda teraz - nawet najlepszy projekt popularnego samochodu nie przebije się na obce rynki bez potężnej kasy. U nas Tesla zamierza najpierw uruchomić kilka serwisów (w tym roku) a potem będzie salon sprzedaży - tyle w temacie (a Tesla dla nas to nie jest popularny pojazd).
- I tu się trochę mylisz - to nie ruskie nas blokowały, polski przemysł motoryzacyjny zdławił w zarodku sam Gomółka, proty chłop, kołtun z ciasnym komunistycznym myśleniem "klasie robotniczej żadne extrawagancje nie są potrzebne, polskim inżynierom nie przystoi kopiowanie zachodnich wymysłów".
- fiat 1100 coupe ja go chcem daj mi go pls
- wars (°¿°) (łatwiejsza wersja lennyface) (°¿°) ok?
- To nie jest fiat coupe tylko Stare Porsche
- jaka to nuta w tle
- Dlaczego nie wspiera się polskiej myśli technicznej? Chcę polskie auto ,u schyłku swojego życia dam każde pieniądze,żeby pojeździć polskim samochodem polskim a nie na jakiś tam chińskich podzespołach .
- Ja bym tu zerknął materiały budowlane Wrocław - msm-wroclaw.pl , warto było.
- naprawde masa tych prototypów
- wszystkie pojazdy mogły normalnie funkcjonować w społeczeństwie
- Kur... takie samochody piękne jak na tamte czasy a syrena sport no jak aston martid db5 nastepny polones jak były Lotus coś pięknego robili pół świata ściągło i zrobiło swoje przez tych naszych zas.... towarzyszy..... Echhhhhh łezka się w oku kręci :(
- aż łezka się kręci
- Co nam przeszkadzalo wtedy takie auta produkowac?- a no komuna!!!
- Małe sprostowanie. Syrena 110 to nie projekt FSM tylko FSO!
- Fiat 1100 super wyglądał jak na te czasy , szkoda że te auta nie weszły do produkcji.
- FSO Syrena Sport
- Francuzy podjebały pomysł z beskida i zrobili Renault Twingo. Zobaczcie jakie są podobne. Silnik Beskida dało się podobno rozebrać kluczem 13
- Do dziś z Poloneza mielibyśmy coś na styl Audi A7 ,Polonez P7 V8 bi Turbo. Ale lepiej było przepić Polski przemysł samochodowy a tor testowy przy FSO przeznaczyć na osiedle aby nikomu nie przyszło do głowy,znowu coś testować...może Polskiego.