Samochód, który zapisał się w historii polskiej motoryzacji! #Najlepsze_Samochody_Lat_90
Podstawowe dane o:
Liczbie odsłon: 64978
Czasie trwania: 2m 55s
Uzyskanych ocenach: 1120

OPIS:
Oglądaj "Najlepsze samochody Lat'90" w TVN Turbo oraz Player.pl: https://player

Samochód, który zapisał się w historii polskiej motoryzacji! #Najlepsze_Samochody_Lat_90

- Oglądaj "Najlepsze samochody Lat'90" w TVN Turbo oraz Player.pl: https://player.pl/playerplus/programy-online/najlepsze-samochody-lat-90-odcinki,6373/odcinek-8,S01E08,81486
- Dla mnie polonez to zajebisty samochód
- Mój Wujek miał kiedyś Poloneza Atu Plus , bardzo fajnie się jeździło ogółem dobrze te Poldki wspominam :)
- Powiem tak, uważam podobnie - przestarzały, nieudany, z wieloma bolączkami wóz. Ale, jak dla mnie, linię miał ładną, całkiem ciekawą. Dziś ceny polonezów, maluchów, dużych - idą w górę, ktoś może uważać to za Gó.... Ale na cenę nie wpłynie, ona po prostu szybuje - o ile mowa o dobrym stanie auta. Z 3/4 miechy temu, widziałem odrestaurowanego 126p za 50 kloców, z 70któregoś rocznika. I pomyśleć, że jeszcze 10 lat temu mój dziadek takiego malucha kupił za 6.5 tysiąca (w prawdzie lata 80)...
- Zastanawiam się czy kupić poloneza na pierwsze auto, po tym materiale upewniłem sie ze musze go miec.
- Paskudny samochód. Jak Widzę PTFU Plusa to chciał bym magiczną mocą wysyłać to na złom.
- Panie Mikiciuk masz Pan u mnie PLUSA za o że lubisz te samochody sam miałem Caro gli na gazie jakie było zdziwienie kumpli jak kupilem gadali że to dużo pali fakt faktem po zakupie palił jak smok ale to wina była uszczelek pod wtryskiem i mieszalnikiem i regulacji gazu a potem to 9 łykał gazu .
- Dziwne ze tym autem nawet dzisiaj da się normalnie jeździć, zwłaszcza że wspomaganiem i na wielopunktowym wtrysku pali 7litrów.
- Po co nam stocznie, po co nam własna marka,po co nam własne sklepy:-) są leprze "zachodnie";-)
- To nie wina Polaków że mieliśmy takie samochody. Gdy komuchy nie trzymały nas za mordę może dzisiaj produkowali byśmy najlepsze samochody.
- Tu też bym zerknął: serwis.icomfix.pl mi się tam podobało.
- akurat FSO Polonez Caro to jak najbardziej udany samochód i to był dobry kierunek rozwoju tej fabryki. Jednak historia powinna mieć zakończenie w 1998r bez wchodzenia w Plusa, a najpóźniej w 94r powinna wejść wersja kombi i sedan oraz wnętrze zaprojektowane przez orciari. Natomiast w 95/96r powinno FSO wprowadzić całkowicie NOWY model a najlepiej 3 modele w segmencie Matiza, Poloneza i Vectry.
- A to że silnik w Polonezie leciał pod spód przy zderzeniu to już zapomnieliście? Volvo osiągnęło to później, wiele marek nawet pod koniec lat 90' miało problemy z silnikami na kolanach kierowcy.
- 0:15 myślimy podobnie mi też się nie podoba ten samochód,ale nim musiałem jeździć bo mój tata go kiedyś kupił
- Sam mam Poloneza od roku, to było moje marzenie od dzieciństwa i nie żałuje wydanych pieniędzy, a trochę już w niego włożyłem. Mimo że jeżdżę na co dzień nowszymi autami to morda się uśmiecha jak do niego wsiadam. No i jaki zwykły samochód ma taką osłonę miski olejowej :)
- Zawsze mnie śmieszy kiedy ludzie mówią jakim to polonez caro był "gównem" i nigdy nie powinien powstać. A właśnie że powinien. Swoją przestarzałą konstrukcją i słabą jakością nadrabiał bardzo atrakcyjną ceną. Nie bez powodu był najczęściej kupowanym autem w Polsce. W latach 90 ludzi nie byli na tyle zamożni, aby pozwolić sobie na kupno prawie 3x droższego Golfa. Caro pomógł zmotoryzować Polskę w latach 90 i to jest fakt.
- dziadoski kraj,dziadoskie auta
- Może i Polonez był zacofany w tamtych latach ale był piękny i to go zawsze będzie ratować
- To mój
- Takim samym jeżdżę już od 6 lat, nawet felgi O.Z się zgadzają. Konserwuję i zabezpieczam odpryski, by się nawet bąbel wielkości główki zapałki pod lakierem nie zrobił. Od strony technicznej zawsze ma tyle uwagi, by nie trapiła go choćby najmniejsza usterka. Powolny i toporny, ale starannie wyregulowany spala mi przeważnie niecałe 8 litrów w cyklu bardzo różnym (gazu brak). :D
Kiedy go nabywałem jako osiemnastolatek, słyszałem tylko głosy, że mnie ten Polonez zje, że odwiozę go na złom po dwóch miesiącach. Dziś mają miejsce tylko humorystyczne wzmianki, że w kategorii długiej trasy to najbardziej zaufany samochód w całej rodzinie. Pomimo poznania tego auta na wylot, nie potrafię zaprzeczyć lub potwierdzić tego, czy Poldek "chodzi bokiem". Próby pseudo-sportowej jazdy tym samochodem to moim zdaniem motoryzacyjne upodlenie. To budżetowy, archaiczny i często niedopracowany, ale czystej krwi krążownik. Napęd na tył nie zawsze oznacza, że auto powstało, by uskuteczniać sportowe fascynacje. :)
Uwielbiam ten wóz za linię nadwozia, wygląd wnętrza, zapach, klimat i dźwięk. Szanuję w nim fakt, iż w stosunku do bardzo niewielkiej ceny jako nówka potrafi być zaskakująco komfortowy, jeśli tylko o niego zadbać (tu podziękowania dla świetnej serii "101 Napraw" za niektóre patenty). Rozumiem przy tym zasadność opinii Pana Kornackiego. :) Cóż, ja będę jeździł, aż części zabraknie.
Pozdrawiam.
- Tylko Polonez star jelcz autosan fiat 125 126 to były auta....